Andrzej Domański, minister finansów w rządzie Donalda Tuska.
Minister finansów Andrzej Domański podkreśla, że jest zwolennikiem przywrócenia handlu w niedziele. Oznaczałoby to nie tylko sprostanie oczekiwaniom sporej części wyborców, ale także miałoby pozytywny wpływ na budżet państwa. Zapowiada podwyższenie limitu przychodów dla przedsiębiorców, uprawniającego do niepłacenia VAT.
- Szef Ministerstwa Finansów ma nadzieję na uregulowanie kwestii niedziel handlowych jeszcze w tym roku, ale to nie jego resort prowadzi te prace
- Jego zdaniem należy przywrócić w jakiejś formie handel w siódmy dzień tygodnia, dbając jednocześnie o pracowników
- Domański skomentował także pomysły dotyczące wprowadzenia euro w Polsce. Jego zdaniem teraz nie przyniosłoby to nam korzyści, choć sprawa jest złożona
- Ministerstwo Finansów nie zabezpiecza żadnych środków w budżecie na płatności z tytułu paktu migracyjnego
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Andrzej Domański stwierdził, że wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu z punktu widzenia budżetu oznaczałoby nieznacznie, ale jednak wyższe dochody budżetu państwa związane z większymi wpływami z VAT, bo sprzedaż detaliczna by wzrosła.
— Mamy tutaj także aspekty pozagospodarcze, Polacy chcą, aby te niedziele w jakimś wymiarze wróciły. Mamy projekt Trzeciej Drogi i mamy projekt Koalicji Obywatelskiej. Jestem również zwolennikiem przywrócenia możliwości handlu w niedzielę, podkreślam — powiedział Domański w Radiu Zet.
Handel w niedziele, zmiany w VAT i euro w Polsce
— Żaden sklep nie będzie zmuszony do tego, aby w niedziele pracował. Niezwykle ważne jest to, że każdy pracownik musi mieć zapewnione dwie wolne niedziele lub dwa wolne weekendy, a za pracę w niedziele dwukrotnie wyższe wynagrodzenia — zaznaczył minister. Dodał, że ma nadzieję na uregulowanie tego tematu w rządzącej koalicji w tym roku.
Pod koniec marca Polska 2050 — wchodząca w skład Trzeciej Drogi, z którą Koalicja Obywatelska tworzy rząd — przedstawiła projekt ustawy wprowadzający dwie niedziele handlowe w miesiącu. Z kolei sama Koalicja Obywatelska w “100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów” zapowiadała całkowite zniesienia zakazu handlu w niedziele.
— Moja współpraca z ministrami zarówno z Trzeciej Drogi, jak i z Lewicy wygląda bardzo dobrze. Będę przekonywał koleżanki i kolegów, że handel w niedziele to korzystne rozwiązanie, aczkolwiek to nie jest projekt prowadzony przez Ministerstwo Finansów — powiedział Domański.
W tej samej audycji w Radiu Zet wyjaśnił, w jakiej kondycji jest budżet, jakie były wpływy i deficyt finansów publicznych po trzech pierwszych miesiącach 2024 r. Wskazał, że inflacja pod koniec roku będzie wyższa niż teraz, a wzrost gospodarczy przyśpieszy w tym i przyszłym roku.
Ministerstwo Finansów chce podwyższyć limit przychodów uprawniających do zwolnienia z rozliczania podatku od towarów i usług (VAT) do 240 tys. zł z obecnych 200 tys. zł i planuje, by zmiana ta weszła w życie od 1 stycznia 2025 r. , poinformował minister finansów Andrzej Domański. Zmiana miałaby nastąpić od początku 2025 r.
Domański został także zapytany, czy wprowadzenie euro pomogłoby polskiej gospodarce. — Nie, chociaż jest to oczywiście bardziej złożony problem. Polska gospodarka już wielokrotnie korzystała na tym, że mamy polską walutę, która w czasach kryzysów wspiera wzrost gospodarczy — powiedział.
Wprawdzie nie ma obecnie planów wprowadzenia w najbliższych latach euro do Polski, ale stronnicy Adama Glapińskiego wprowadzają do debaty ten wątek, chcąc bronić prezesa NBP i nie doprowadzić do postawienia go przed Trybunałem Stanu.
— Wiem, dlaczego to robią. Robią to po to, żeby wprowadzić do Polski euro. Wprowadzić, skądinąd, łamiąc konstytucję, bo w polskiej konstytucji jest napisane czarno na białym, że polską walutą jest złoty — mówił niedawno Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Na razie “nie” dla paktu migracyjnego
Domański w piątkowej rozmowie w Radiu Zet dodał, że Ministerstwo Finansów nie zabezpiecza żadnych środków w budżecie na płatności z tytułu paktu migracyjnego, przyjętego w tym tygodniu przez Parlament Europejski. Podkreślił, że nikt nie będzie Polski “zmuszał” do dokonywania takich płatności.
W środę Parlament Europejski przyjął dziesięć tekstów legislacyjnych w celu zreformowania europejskiej polityki migracyjnej i azylowej zgodnie z ustaleniami z państwami członkowskimi UE. Nowe regulacje przewidują, że aby pomóc krajom UE znajdującym się pod presją migracyjną, inne państwa członkowskie wniosą wkład w postaci relokacji osób ubiegających się o azyl lub korzystających z ochrony międzynarodowej na ich terytorium, wkładu finansowego lub zapewnienia wsparcia operacyjnego i technicznego.
Premier Donald Tusk zadeklarował tego samego dnia, że polski rząd ma przygotowane rozwiązania, by ochronić Polskę przed objęciem jej mechanizmem relokacji migrantów, który został przyjęty przez Parlament Europejski. Podkreślił, że nie wyklucza, iż po czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego zmieni się trochę struktura polityczna parlamentu i wtedy będzie można wrócić do tematu paktu migracyjnego
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły