Jarosław Kaczyński chce dymisji Janusza Wojciechowskiego.
Jarosław Kaczyński w piątek ogłosił, że Janusz Wojciechowski unijny komisarz ds. rolnictwa powinien podać się do dymisji. Prezes PiS dodał, że będzie go prosił o to “jeszcze dziś”. Prezes PiS swoje stanowisko uzasadniał m.in. niefortunnymi wypowiedziami unijnego komisarza. Jest odpowiedź Wojciechowskiego.
Dziennikarze w Sejmie pytali prezesa PiS, czy jest zadowolony z pracy Wojciechowskiego. — Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj go będę telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to — powinien zakończyć swoją misję — powiedział Kaczyński.
Jarosław Kaczyński: Janusz Wojciechowski powinien zakończyć swoją misję
— Ale — czy zakończy, tego po prostu nie wiem — bo ja nie mam żadnego wpływu na to, czy on jest komisarzem, czy nie. To jest wyłącznie jego decyzja, ale ze względu na te bardzo niefortunne wypowiedzi, powinien tę swoją misję zakończyć. To zresztą jest jej skrócenie tylko o kilka miesięcy, bo przecież kolejny komisarz będzie wyłoniony przez obecną większość — dodał prezes PiS.
Prezes PiS podkreślił również, że “Unię Europejską dopadło szaleństwo”. — Chęć zniszczenia rolnictwa — bo nie wierzę, by osoby na tak wysokich stanowiskach tego nie rozumiały – podyktowana jest albo szaleństwem ideologicznym, albo jakimiś interesami – stwierdził.
Trwa protest rolników w Unii Europejskiej. “Wojciechowski zjednoczył wszystkich rolników europejskich”
W piątek w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że protesty rolników w całej Europie są bardzo poważną sprawą. — Jest człowiek w Europie, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. To Janusz Wojciechowski. Do dymisji – mówił wicepremier.
Rolnicy z całej Polski zapowiedzieli na piątek protest, który ma potrwać przez 30 dni. Będzie on polegał m.in. na blokadzie przejść granicznych z Ukrainą. Decyzje o akcji protestacyjnej podjął m.in. zarząd NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Powodem protestu jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku.
Protestujący rolnicy sprzeciwiają się też wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Przeciw niektórym rozwiązaniom zawartym w “Zielonym Ładzie” protestują też rolnicy m.in. w Rumunii, Francji i Belgii. Minister rolnictwa Rumunii Florin Barbu oświadczył w poniedziałek, że będzie się domagał dymisji komisarza UE ds. rolnictwa, jeśli “nie zostanie rozwiązana” kwestia derogacji, czyli zwolnienia z norm GAEC 7 (tj. płodozmianu) i GAEC 8 (ugoru).
Wojciechowski postawił się Kaczyńskiemu
Jest odpowiedź Wojciechowskiego na słowa Kaczyńskiego. — Nie będę działał pod presją — powiedział w programie “Punkt widzenia” na antenie Polsat News. Jak dodał, “nie odebrał telefonu”.
— Wypowiem się na temat mojej działalności za kilka dni. Prawdopodobnie to będzie w czwartek. Dzisiaj żadnych takich decyzji nie planuję — przekazał komisarz UE ds. rolnictwa. Jak zaznaczył, nie czuje się odpowiedzialny za protesty w całej Europie, a część poruszanych postulatów zostało już spełniona.
— W Niemczech chodziło o dopłaty do paliwa, we Francji o sprawy podatkowe, w Holandii o przepisy krajowe ograniczające hodowlę — przekazał Wojciechowski.
Na uwagę, że protestujący chcą przede wszystkim ograniczenia napływu taniej żywności z Ukrainy, komisarz stwierdził, że w “UE są bardzo różne interesy w tych sprawach”. Jak przekazał ukraińskiego zboża potrzebują m.in. duże hodowle w Hiszpanii i Włoszech.
— Gdyby nie było polskiego komisarza w tym miejscu, gdzie jest, nie byłoby żadnych ograniczeń związanych z importem z Ukrainy — podkreślił Wojciechowski i dodał, że to on odegrał dużą rolę w zahamowaniu napływu ukraińskich produktów.
Poruszono także kwestię Zielonego Ładu, przeciwko któremu także trwają protestu rolników. — Ograniczenia pestycydów zostało wycofane, ugorowanie zostało zawieszone, dopłaty bezpośrednie zostały zawieszone, a największa w historii pomoc polskim rolnikom — udzielona — przekazał unijny komisarz.
Jego zdaniem problemy rolników wzięły się właśnie ze wprowadzenia Zielonego Ładu, a nie z regulacji dotyczących rolnictwa. — Od początku sprzeciwiałem się Zielonemu ładowi. To od niego zaczęły problemy dla rolników — zaznaczył Wojciechowski.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły