Ewa Wachowicz zdradza zaskakujący patent na pączki! To duże ułatwienie

Ewa Wachowicz.

Ewa Wachowicz, podobnie jak większość Polaków, nie wyobraża sobie tłustego czwartku bez pączków! W tym roku restauratorka zdecydowała się przygotować błyskawiczne pączki z waniliowego serka homogenizowanego. Przepis jej banalnie prosty, a smak rewelacyjny. Wachowicz w rozmowie z “Faktem” zdradza też zaskakujący patent na to, co zrobić z pączkami, które zostaną nam po tłustym czwartku, albo gdy chcemy je przygotować dużo wcześniej.

Ewa Wachowicz od lat w Polsacie ma swój program “Ewa gotuje”. Restauratorka pokazuje, jak w prosty sposób przygotować pyszne dania.

Ewa Wachowicz: na tłusty czwartek robię błyskawiczne pączki

Ewa Wachowicz jest kobietą niezwykle aktywną, a jej grafik pęka w szwach. Co chwilę nagrywa kolejne odcinki programu “Ewa gotuje”, a także prowadzi swoją restaurację w Krakowie. W tym roku podczas tłustego czwartku nie będzie jej w domu, w którym mieszka wspólnie ze swoją mamą. Dlatego postanowiła dwa dni wcześniej upiec dla niej wyjątkowe pączki z serka homogenizowanego.

— Upiekłam błyskawiczne, malutkie pączki na waniliowym serku homogenizowanym. Odgrzebałam ten przepis, bo musiałam na szybko coś zrobić, żeby zostawić w domu pączusie na tłusty czwartek dla mojej mamy — mówi Ewa Wachowicz w rozmowie z “Faktem”.

Rzeczywiście przepis jest banalnie prosty i szybki. Jednak w swojej restauracji Ewa stawia na tradycyjne pączki z ciasta drożdżowego. — Na kilogram mąki idzie aż osiem żółtek i dwa jaja i klasyczne masło — wyjaśnia. — Nadzienie powinno być takie, jakie nam smakuje, ja uwielbiam nadzienie z dzikiej róży. Dostałam od koleżanki utarte płatki róż, które później mieszam z wieloowocową marmoladą. Róża jest bardzo intensywna i trzeba ją czymś przełamać. Lubię też pączki z kremem waniliowym czy czekoladowym — dodaje.

Te pączki przypominają Ewie Wachowicz smak domu

Okazuje się, że szczególnie jeden rodzaj pączków restauratorka darzy wielkim sentymentem. To one sprawiają, że wraca wspomnieniami do czasów beztroskiego dzieciństwa.

[object Promise]

— mówi Wachowicz.

Ewa Wachowicz radzi: pączki można zamrażać!

W tłusty czwartek pączki i faworki królują na naszych stołach. Zdarza się jednak, że nie damy rady wszystkich zjeść i rodzi się wtedy problem, co z nimi zrobić. Okazuje się, że można je zamrozić! Tak robiła mama Ewy Wachowicz, a teraz sama restauratorka zachwala tę metodę.

— Moja mama zazwyczaj posypywały pączki cukrem pudrem. Robiła bowiem większe ich ilości i część zamrażała i te posypane cukrem pudrem łatwiej było potem odgrzać w piekarniku — zdradza Wachowicz i dodaje:

[object Promise]

Ewa Wachowicz mówi też, na co zwrócić uwagę przy robieniu pączków w domu.

— Przede wszystkim trzeba korzystać ze sprawdzonego przepisu i zawsze zwracać uwagę na wielkość jajek i konsystencję ciasta. Jajko jajku nierówne. Gdy uformujemy pierwszego pączka musimy zobaczyć, czy nam nie “siada”, czy jest sprężysty i trzyma formę. Jeżeli ciasto nam się przelewa między palcami, to trzeba po prostu dosypać mąki i ponownie wyrobić — dodaje.