Kupili mieszkanie we Włoszech, bo było taniej niż w Polsce."To kraj, który daje energię" [WYWIAD]

Ania i Marcin Nowakowie kupili mieszkanie we Włoszech

Ania i Marcin Nowakowie marzyli o działce w polskich górach i budowie uroczego domku. Galopujący wzrost cen sprawił jednak, że sfrustrowani odłożyli te marzenia na półkę — i kupili nieruchomość we Włoszech. Dziś cieszą się pięknym 100-metrowym mieszkaniem z tarasem w niewielkim miasteczku w regionie Lacjum. — Zamieniliśmy Beskid Wyspowy na piękną zieloną krainę pod Rzymem — mówią w rozmowie z Onetem.

  • Ania i Marcin nie zdecydowali się na budowę domu w polskich górach, bo było za drogo. — Po wielu latach poszukiwań i kilku nieudanych próbach finalizacji zakupu, w końcu odpuściliśmy — mówi Ania
  • Kupili duże mieszkanie z tarasem pod Rzymem. — Posprzątaliśmy je, pomalowaliśmy i właściwie tyle. Rachunki mamy “w uśrednieniu” podobne do polskich — mówią zgodnie
  • — Podczas naszego pierwszego pobytu w nowym mieszkaniu zostaliśmy zaproszeni przez naszych najbliższych sąsiadów na uroczysty obiad i wprowadzeni w tajniki codziennego życia tutaj — opowiadają
  • Wydali poradnik, w którym pokazują krok po kroku, jak kupić nieruchomość we Włoszech. Po publikacji kilkaset osób kupiło mieszkania w różnych regionach kraju. — Tylko w naszym miasteczku przybyło od tego czasu siedem polskich rodzin — przyznają
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Katarzyna Stańczyk: Kupiliście mieszkanie we Włoszech zamiast działki w polskich górach. Jak przyznaliście w jednym z filmów na swoim kanale na YouTubie, zakup nieruchomości w słonecznej Italii był tańszy niż perspektywa budowy domu w Polsce. Dlaczego wybraliście Włochy?

Ania: Tak, to prawda. Przez długi czas nosiliśmy się z zamiarem kupna działki pod budowę lub też małego domku w Beskidzie Wyspowym lub Niskim, ale po wielu latach poszukiwań i kilku nieudanych próbach finalizacji zakupu, w końcu odpuściliśmy. Przyczynił się do tego wzrost cen nieruchomości w Polsce spowodowany szybującą inflacją. Właśnie wtedy narodził się pomysł kupna nieruchomości we Włoszech.

Po wywiadzie, jaki przeprowadziliśmy z Bartkiem Kieżunem (właścicielem domu w Umbrii), a także po tym, jak odkryliśmy kanał Pauliny Wojciechowskiej na YouTubie (Paulina pomaga kupić dom na Sycylii), pomysł ten powoli zaczął przeradzać się w działanie. Cena okazała się podobna. I zamieniliśmy Beskid Wyspowy na piękną zieloną krainę pod Rzymem.

Marcin: A dlaczego Włochy? Odpowiedź na to pytanie wydawać się może banalna, ale prawdziwa — ponieważ to kraj, który dobrze znamy i bardzo lubimy. Był też zawsze jednym z najczęstszych naszych wyborów podróżniczych.

To kraj, który posiada wszystko to, co nas interesuje i cieszy: fascynującą historię, wspaniałą przyrodę, zróżnicowane krajobrazy, doskonałą kuchnię, świetne wino, pogodnych i przyjaznych mieszkańców i sporo słońca.

[object Promise]

Ania i Marcin Nowakowie kupili mieszkanie we Włoszech

Ile kosztuje nieruchomość we Włoszech? W polskich mediach wiele słychać na temat nieruchomości za 1 euro, które jednak wymagają ogromnych nakładów finansowych na remont. Wy wybraliście inną opcję.

Ania: Od początku założyliśmy sobie, że interesują nas tylko nieruchomości, które nie wymagają generalnego remontu. Właściwie to szukaliśmy, a potem oglądaliśmy na miejscu tylko takie, do których można by się od razu wprowadzić.

Udało nam się kupić mieszkanie wymagające jedynie odświeżenia w kwocie niższej niż magiczne 75 tys. euro (dodajmy, że ma powierzchnię ponad 100 m kw razem z tarasem, a także piwnicę, mały ogródek). Na samym początku posprzątaliśmy je, pomalowaliśmy i właściwie tyle. Największą inwestycją był remont łazienki — wymiana wanny na kabinę prysznicową.

Marcin: Taka decyzja podyktowana była bardzo prozaicznymi powodami — nie mieliśmy czasu na robienie generalnego remontu, szukanie fachowców i doglądanie wszystkiego na miejscu. Jak na warunki włoskie, data powstania budynku, lokuje go w gronie “młodzieniaszków”, bo nie ma on nawet 75 lat.

Kupili mieszkanie we Włoszech

Polecamy: Kupiłam i wyremontowałam mieszkanie w Barcelonie. To było łatwiejsze niż wynajem

Kupiliście mieszkanie pod Rzymem, w niewielkim i spokojnym miasteczku położonym przy linii kolejowej, która gwarantuje wam połączenia z wieloma miastami we Włoszech. To lokalizacja wybrana z miłości czy z rozsądku?

Marcin: Jedno i drugie — miłość i rozsądek. To się przecież nie wyklucza — od razu urzekło nas piękne miasteczko położone wysoko na tufowej skale ponad wstęgą rzeki Tyber. A że jest także świetnie skomunikowane, to tylko przypieczętowało tę miłość.

[object Promise]

Ania: Dobra lokalizacja ma dla nas bardzo duże znaczenie — świetne połączenia kolejowe z wieloma miejscami we Włoszech daje nam naprawdę spore pole do popisu. Mamy wiele planów związanych z eksploracją bliższych i dalszych okolic, a podróże pociągami uwielbiamy, więc wszystko pięknie się składa.

Mówi się, że północ Włoch jest ośrodkiem biznesowym, południe – czystym chaosem i la dolce vita. A jak żyje się w centrum kraju, w małym włoskim miasteczku?

Ania: Na co dzień jest tutaj bardzo spokojnie. Zimą wręcz robi się pusto. Nikt nie ma ochoty przebywać poza domem, gdy robi się szaro i deszczowo (tak — tutaj też pada!). Jednak podczas świąt i ważnych uroczystości, festiwali, miasteczko ożywa. Pojawiają się przyjezdni, którzy odwiedzają swoich znajomych i rodziny, tłumnie przesiadując na starym mieście do późnych godzin nocnych — piją wino i biesiadują. Organizowane są występy, koncerty, atrakcje dla dzieci.

Taka festa trwać może przez cały bity tydzień. W okolicy sporo jest też niewielkich festynów, imprez związanych z winą, oliwą, czy sezonowymi produktami — jak karczochy, orzechy włoskie, czy kasztany jadalne.

Marcin: Dla nas niesamowitym przeżyciem i czymś fascynującym była możliwość uczestniczenia w festiwalu średniowiecznym, który odbywa się w naszym miasteczku od wieków. Co ciekawe, tradycje ciągną młodzi.

Setki wolontariuszy, uśmiechniętej młodzieży. Wciąż kultywują pewne tradycje mające nawet 700 lat. To wielki paradoks, bo społeczeństwo bardzo się starzeje.

Festiwal średniowieczny

Kupiliście duże mieszkanie, ale nie przeprowadziliście się na stałe, wykorzystujecie je jako bazę wypadową. Ile wynoszą koszty utrzymania mieszkania we Włoszech?

Ania: Koszty są standardowe, takie jak wszędzie: media (prąd, woda, gaz) — w zależności od zużycia; TARI — czyli wywóz śmieci, które segreguje się tutaj i codziennie wyrzuca inne (trzeba tego pilnować). Na ten moment uważamy, że rachunki mamy “w uśrednieniu” podobne do polskich. Poza tym, co dwa miesiące uiszczamy zarządcy budynku, w którym mamy mieszkanie niewielką opłatę, która pokrywa np. koszty utrzymywania czystości na korytarzu i wokół budynku.

Marcin: Największym kosztem jest podatek IMU, który płaci się dwa razy do roku, jeśli jest się właścicielem drugiego domu — “seconda casa”. Kwota ta jest inna w zależności od regionu, a także uzależniona np. od wartości katastralnej mieszkania. Tego w Polsce nie ma i to może uderzyć nas po kieszeni nawet 1000 euro rocznie. Choć na południu czasami mniej niż 500.

W sformalizowaniu transakcji korzystaliście z pomocy Pauliny Wojciechowskiej, która od 16 lat mieszka na Sycylii. Czy Polacy są w stanie kupić nieruchomość we Włoszech bez pomocy agentki nieruchomości czy jednak lepiej korzystać z pomocy profesjonalisty?

Marcin: Tutejszy rynek w 95 proc. opiera się na agencjach. Nie jest tak jak w Polsce. Włosi lubią być wyręczani, mówi się przecież o nich, że są nieco leniwi, ale w tym aspekcie rzeczywiście tacy są. Oddają to agencji, nie muszą się pojawiać, odpowiadać na telefony. Często sprzedają swoje drugie lub trzecie domy, więc nawet nie mieszkają na miejscu.

Na szczęście dużo naprawdę dobrze zorientowanych osób, Polek, Polaków podjęło się tej działalności, a Paulina jest chyba najsłynniejszą — nie tylko z uwagi na jej popularny kanał na YT, ale też wiedzę i życzliwy sposób bycia.

Trzeba sobie powiedzieć prawdę: bez znajomości języka angielskiego sytuacja bardzo się komplikuje. Agenci bardzo często go znają i to ostatnia deska ratunku na nić porozumienia. Choć oczywiście najbardziej komfortowo przebiega wszystko, gdy mówi się po włosku.

Ania: To prawda, my skorzystaliśmy z pomocy Pauliny głównie z powodu braku czasu i niewystarczającej znajomości języka włoskiego. Poza tym pracowaliśmy wówczas intensywnie nad projektami realizowanymi w Polsce i na Litwie, więc nie mieliśmy możliwości przyjechać na miejsce do Włoch. Sporo spraw i tak udało się nam załatwić zdalnie — szybko i sprawnie.

– Włochy to kraj, który daje energię – mówią zgodnie

Wydaliście już kilka książek, teraz premierę ma “Rzymbook”. Po publikacji tytułu “Twój dom we Włoszech” informowaliście, że kilkaset osób zdecydowało się dzięki wam na zakup mieszkania lub domu we Włoszech. To niesamowite, że tak mocno wpływacie na odbiorców. Spodziewaliście się, że poradnik będzie cieszył się tak dużym powodzeniem i jednocześnie miał moc sprawczą?

Marcin: To chyba było sprzężenie zwrotne. Popularność odcinków na naszym kanale o życiu we Włoszech i kupnie nieruchomości przekroczyła wszelkie przewidywania i zmierza obecnie do pół miliona widzów! Na pewno wielu z nich wtedy podjęło decyzję.

“Twój Dom We Włoszech” był wyjściem naprzeciw dziesiątek zapytań do nas: “a jak, a gdzie, a z kim, a za ile”. Nie byliśmy w stanie odpowiadać, a nasz czas nie był z gumy.

Wiemy po historiach naszych czytelników, że przeprowadzeni z nami krok po kroczku sfinalizowali zakupy w wielu regionach Włoch. Co ciekawe, liderami są Apulia i Sycylia oraz nasz region Lacjum. Tylko w naszym miasteczku przybyło od tego czasu siedem polskich rodzin. Głównie emeryci i osoby pracujące zdalnie. Ale mamy też nowych Amerykanów, Skandynawów i Niemców.

Ania: Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, iż coraz więcej Polaków kupuje nieruchomości na południu Europy — we Włoszech, Hiszpanii czy Chorwacji. Nie mieliśmy jednak pojęcia, że tak dużo osób będzie chciało związać swoje życie (nieważne, czy na stałe, czy połowicznie — tak jak my) z naszymi okolicami, a nawet naszym miasteczkiem. Ostatnimi miesiącami dodatkowym argumentem i motywatorem dla niektórych jest kolejna bańka nieruchomościowa w Polsce oraz sytuacja geopolityczna w Europie.

Jak przyjęli Was włoscy sąsiedzi?

Ania: Przyjęli nas wspaniale! Byliśmy wręcz zaskoczeni ich życzliwością, chęcią niesienia pomocy i opieki nad nami. Podczas naszego pierwszego pobytu w nowym mieszkaniu, zostaliśmy zaproszeni przez naszych najbliższych sąsiadów na uroczysty obiad i wprowadzeni w tajniki codziennego życia tutaj (na przykład do kogo iść w Urzędzie Miasta, by załatwić coś o wiele szybciej, gdzie można zjeść najlepszą pizzę itp.).

Marcin: Wyjeżdżając do Polski, zostawiamy im nasze klucze i prosimy ich o podlewanie kwiatów i doglądanie włości. Wracając do Włoch, zawsze przywozimy im jakieś drobne upominki z Polski. To dla nich zawsze bardzo miłe i chyba to doceniają.

Włosi są bardzo zaskoczeni, ale i doceniają, jak dużo my, Polacy, wiemy o ich kraju i historii. Zawsze można ich tym ująć w rozmowie.

– Włosi przyjęli nas wspaniale! Byliśmy zaskoczeni ich życzliwością i chęcią niesienia pomocy – opowiadają

Co moglibyście poradzić wszystkim osobom, które marzą o mieszkaniu za granicą, w miejscu, w którym nigdy nie brakuje słońca?

Ania: Z tym słońcem to bym nie przesadzała! Oczywiście, jest tu o wiele więcej słońca niż w Polsce, ale zdarzają się także dni pochmurne i deszczowe, głównie w listopadzie i marcu.

No właśnie, może poradziłabym, tym wszystkim, którzy myślą, że we Włoszech zawsze i wszędzie jest słońce, żeby dokładnie sobie sprawdzili, zanim zdecydują się na kupno nieruchomości w konkretnym regionie, jak kształtuje się tam pogoda i klimat. Włochy są bardzo zróżnicowanym krajem — także pod tym względem.

Marcin: Jak i również pod względem stref sejsmicznych. Pamiętajmy, że centralny pas kraju wzdłuż gór jak i część Sycylii czy okolic Udine są aktywne sejsmiczne i niekoniecznie są to najlepsze miejsca na lokowanie oszczędności w nieruchomości. Dokładne rozmieszczenie stref i warunków klimatycznych, botanicznych opisaliśmy również w książce. Pomogło nam w tym nasze wykształcenie.

Dla osób pracujących zdalnie Włochy jako kraj to dobre miejsce do pracy — sami jesteśmy tego świetnym przykładem. Choć oczywiście trzeba o tym pomyśleć już momencie poszukiwania mieszkania i wówczas wybierać miejsca, miejscowości, gdzie nie ma problemu z dobrą jakością internetu.

*Ania i Marcin Nowakowie prowadzą na YouTubie i na Instagramie profil Wędrowne Motyle, gdzie dzielą się swoimi przeżyciami i przemyśleniami z włoskiego życia.

Polecamy: Karolina mieszka w Madrycie. “Dopiero po kilku latach można się tu odbić”

News Related

OTHER NEWS

Horoskop dzienny - wtorek 28 listopada 2023 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]

Horoskop dzienny – wtorek Horoskop dzienny na wtorek 28 listopada. Księżyc u wielu zodiaków zamiesza. Co cię czeka pod koniec miesiąca? Nie zwlekaj, sprawdź. Horoskop dzienny – Baran Horoskop dzienny ... Read more »

O co gra Mateusz Morawiecki? „Żadnej innej logiki nie ma”

– To, co widzimy obecnie, to po prostu próba ratowania Mateusza Morawieckiego, który od początku był „inicjatywą” Jarosława Kaczyńskiego. I nieprzypadkowo to właśnie prezes PiS angażuje się w przedłużanie politycznej ... Read more »

To ciasto było hitem lat 80. Dziś o nim zapomnieliśmy, a jest pyszne i zawsze się udaje

Ciasto Izaura to wspniały deser do kawy Trochę sernik, trochę murzynek. Izaura była odpowiedzią na zapotrzebowanie na desery w dobie słabej dostępności składników. I jak widać, mimo ograniczeń, udało się ... Read more »

Rudi Schuberth powiedział "dość" i spakował walizki. Tak dziś wygląda jego życie

Rudi Schubert, który jeszcze parę lat temu był jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, w pewnym momencie niemal zupełnie zniknął z mediów. Muzyk i prezenter postanowił bowiem radykalnie odmienić swoje ... Read more »

Zmiany dla pobierających 500 plus, a od 1 stycznia 2024 roku w 800 plus? Chodzi o wprowadzenie progu dochodowego

Ponad 6 na 10 respondentów uważa, że nowy rząd powinien wprowadzić próg dochodowy, od którego nie przysługuje świadczenie 800 plus, które od 1 stycznia zastąpi dotychczasowe 500 plus. Od Nowego ... Read more »

Wyciek danych ALAB. Sprawdź, czy twoje dane też wykradziono

Sprawdź, czy twoje dane wyciekły w ataku na ALAB Wyciek danych medycznych Polaków z ALAB odbił się szerokim echem. Przeprowadzony jesienią 2023 r. atak hakerski wiązał się z przejęciem danych ... Read more »

Quiz wiedzy o urządzeniach popularnych w PRL. Wiesz czym był prodiż i do czego używano farelkę? [28.11.2023]

Sprawdź się w quizie wiedzy o urządzeniach w PRL. Pytania dotyczącą m.in. urządzeń kuchennych i sprzętu RTV. Sprawdź czy pamiętasz do czego służył prodiż, co produkował Romet czy gdzie powstawały ... Read more »
Top List in the World