Na zdjęciu: Magda Linette
Po odpadnięciu Igi Świątek z Australian Open serca polskich kibiców skradła Magda Linette. Poznanianka idzie jak burza, eliminując wyżej notowane rywalki. W środę pokonała Czeszkę Karolinę Pliskovą, a później podeszła z flamastrem do kamery.
Magda Linette jest już w najlepszej czwórce singlistek Australian Open! W środowym ćwierćfinale Polka okazała się lepsza od rozstawionej z nr 30 Czeszki Karoliny Pliskovej (6:3, 7:5).
W tenisie zwycięzca ma prawo po spotkaniu napisać coś na kamerze. W Australian Open robiła to m.in. Iga Świątek (fundując kibicom zagadkę – TUTAJ>>, a następnie wspierając Huberta Hurkacza – TUTAJ>>). Teraz zaś przyszła kolej na Linette.
Poznanianka wzięła flamaster i przesłała “miłosne” pozdrowienia. Na obiektywie narysowała serduszko, dodała napis “All love” oraz autograf (zobaczycie to poniżej).
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
W czwartek Linette zagra o finał Australian Open z Aryną Sabalenką. Białorusinka w ćwierćfinale wyeliminowała w dwóch setach Donna Vekić.
Przypomnijmy, że za awans do półfinału Polka zarobiła 925 tys. dolarów australijskich (2 mln 792 tys. złotych). To największa kwota, jaką zarobiła kiedykolwiek w turnieju WTA (więcej TUTAJ>>).