Artur Barciś mieszka w prawdziwym raju. Tylu roślin nikt nie ma

Artur Barciś mieszka w prawdziwym raju. Tylu roślin nikt nie ma

Artur Barciś wraz z żoną mieszka w pięknym domu pod Warszawą. To idealne miejsce do odpoczynku. Wybudowana 25-lat temu nieruchomość, jest prawdziwą oazą otoczoną bujną roślinnością.

Znany aktor uwielbia spędzać czas w swoim ogrodzie. Zdjęciami roślin ozdobnych często chwali się na Facebooku. Zobacz jak mieszka Artur Barciś.

Artur Barciś wraz z żoną wybrali niezwykłą działkę, która jednak skrywała kilka sekretów. Posiadłość stanęła w miejscu, w którym niegdyś znajdowały się wojskowe okopy. Właśnie dlatego w czasie przygotowywania terenu potrzebna była pomoc saperów.

– Sami znaleźliśmy zresztą granat na naszej działce. Ogrodziliśmy go czerwonymi chorągiewkami, żeby tego nie dotknąć. Potem przyjechał gazikiem saper, podszedł, wziąć granat, wrzucił na pakę gazika i odjechał – wspomina Artur Barciś w rozmowie z viva.pl

Jednak trud w czasie budowy się opłacił, ponieważ teraz cieszą się niezwykłą posiadłością nieopodal lasu. Jak wygląda dom Artura Barcisia? Jest naprawdę piękną oazą spokoju.

Posiadłość Artura Barcisia powstała niedaleko lasu. Jest otoczona bujną roślinnością. Aktor chętnie dzieli się na swoim Facebooku zdjęciami z ogrodu. Samą nieruchomość gęsto porasta bluszcz, który nadaje bajkowego klimatu.

Małżeństwo zdecydowało się na ogromne okna w jadalnie, które wychodzą bezpośrednio na las. Dom urządzony jest nowocześnie i z klasą. We wnętrzach panują stonowane barwy, jednak to ogromne okna robią tutaj całą robotę. Skąd taki wybór lokalizacji domu?

Dom Artur Barcisia wręcz zaprasza naturę do środka. W salonie również znalazły się ogromne okna, które wychodzą na ogród. Małżeństwo świadomie wybrało lokalizację z dala od centrum Warszawy.

Aktor przyznaje, że chętnie uczestniczy  premierach różnych produkcji, jednak na co dzień ceni sobie spokój i cieszę, jaką daje posiadłość na skraju lasu. Chętnie spędza czas również w ogrodzie.

Na okalającej dom działce małżeństwo zdecydowało się na wiele pięknych roślin ozdobnych. Ogród zdobią hortensje oraz przepiękny jaśmin, który robi wrażenie przede wszystkim latem. 

Zobacz także:

Artur Barciś wraz z żoną wybrali niezwykłą działkę, która jednak skrywała kilka sekretów. Posiadłość stanęła w miejscu, w którym niegdyś znajdowały się wojskowe okopy. Właśnie dlatego w czasie przygotowywania terenu potrzebna była pomoc saperów.

– Sami znaleźliśmy zresztą granat na naszej działce. Ogrodziliśmy go czerwonymi chorągiewkami, żeby tego nie dotknąć. Potem przyjechał gazikiem saper, podszedł, wziąć granat, wrzucił na pakę gazika i odjechał – wspomina Artur Barciś w rozmowie z viva.pl

Jednak trud w czasie budowy się opłacił, ponieważ teraz cieszą się niezwykłą posiadłością nieopodal lasu. Jak wygląda dom Artura Barcisia? Jest naprawdę piękną oazą spokoju.