Chcieli napić się wódki, więc wpadli na straszny pomysł. Nie było odwrotu

Z pistoletem przyszli po wódkę.

Dwaj mieszkańcy Piekar Śląskich chcieli napić się wódki. Ale nie mieli zamiaru kupować alkoholu jak normalni klienci. Postanowi poczuć przy tym dreszczyk emocji. I z bronią w ręku napadli na sklep spożywczy.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w centrum Piekar. Dwaj kompani (29 i 37 l.) postanowili wypić razem alkohol.

Z bronią przyszli do klepu po wódkę

Ale poniosła ich fantazja. Zamiast zapłacić za butelkę i cieszyć się wspólnymi chwilami przy markowym trunku, wymyślili coś innego. Wzięli pistolet i ruszyli do spożywczaka. Tam od progu krzycząc, że to napad, dodatkowo dla postrachu wymachując pistoletem, sterroryzowali ekspedientkę.

Cel osiągnęli, zastraszona kobieta nie protestowała, kiedy bandyci kradli alkohol. Dopiero kiedy wyszyli, zawiadomiła o napadzie policję. Piekarscy funkcjonariusze wzięli się ostro do roboty. Wykonali sporo pracy operacyjnej i odnieśli sukces. Szybko namierzyli i zatrzymali dwóch podejrzanych.

[object Promise]

– informują policjanci z Katowic.

Alkoholu nie udało się odzyskać. Został wypity. Policja nie ujawnia, czy broń, która została użyta do napadu, była prawdziwa, czy też sprawcy posłużyli się plastikową atrapą.