"Putin nie zatrzyma się na Ukrainie". Najwyższej rangi dowódca NATO w Europie ostrzega

Gen. Christopher Cavoli

Według gen. Christophera Cavoliego. najwyższego rangą dowódcy wojsk NATO w Europie, Rosja nie zamierza zakończyć agresji na Ukrainie. Cavoli podczas środowego przesłuchania w Kongresie podkreślał, że bez kontynuacji wsparcia ze strony USA, Ukraina może przegrać.

Cavoli podczas przesłuchania w komisji ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów na temat rozmieszczenia sił USA w Europie wielokrotnie ostrzegał przed konsekwencjami zaniechania wsparcia dla Ukrainy. — Jeśli nie będziemy dalej wspierać Ukrainy, Ukrainie skończy się amunicja artyleryjska i rakiety obrony powietrznej dość szybko (…) — powiedział, podkreślając, że obecnie Rosja ma przewagę 5 do 1 w liczbie wystrzeliwanej amunicji, a wkrótce może to się zmienić na 10 do 1.

— Rosja nie zdradza żadnych oznak, by miała się zatrzymać, ani nie zamierza się zatrzymać na Ukrainie (…) Rosja jest chronicznym zagrożeniem — powiedział Cavoli podczas wysłuchania w komisji ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów

Celeste Wallander, asystent sekretarza obrony ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, podzieliła opinię Cavoliego, stwierdzając, że “Putin nie zatrzyma się na Ukrainie”. Wallander zauważyła, że amerykańskie wsparcie dla Ukrainy przyniosło dotychczas znaczne efekty, m.in. ogromne straty dla Rosji, która wydała ponad 211 mld dol. na swoje działania na Ukrainie i straciła ponad 315 tys. rannych i zabitych żołnierzy.

Cavoli podkreślał również konieczność stałego rozwijania infrastruktury wojskowej w amerykańskich bazach, w tym w Polsce. — Teraz przyszedł czas, by skorzystać z rosyjskich niepowodzeń na Ukrainie poprzez przyspieszenie modernizacji naszych zdolności, rozmieszczenia (sił) i współpracy wojskowej, by prześcignąć odbudowę rosyjskiego wojska — powiedział Cavoli.