Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w Sejmie mówią o wyroku w ich sprawie
Zarówno Maciej Wąsik jak Mariusz Kamiński nie są już posłami, ale tylko mandat po Kamińskim może zostać obsadzony. Tak wynika z pism marszałka Sejmu Szymona Hołowni do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej. To zaś oznacza, że w Sejmie będzie zasiadać nie 460, ale 459 posłów, a może nawet 458.
- Szymon Hołownia, marszałek Sejmu jest pewien, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński utracili mandaty poselskie
- To jednak nie oznacza, że mandat po obu posłach zostaną na nowo obsadzone, i nie tylko ze względu na brak podstawy prawnej
- Jarosław Kaczyński, szef PiS, zapowiadał, że kandydaci PiS nie obejmą mandatów po partyjnych kolegach
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) zgodnie z art. 251 par. 1 Kodeksu wyborczego przekazuje informacje marszałkowi Sejmu, kto jest kolejnym kandydatem z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów. Marszałek Sejmu zwrócił się z prośbą o takie informacje już 21 grudnia ub.r., czyli w dniu, w którym wydał postanowienia o wygaszeniu mandatów polityków PiS.
PKW jednak do tej pory nie wskazała Szymonowi Hołowni, kto może objąć mandaty po Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku. Za to Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW, zapytał Hołownię, czy podtrzymuje swój wniosek, a jeśli tak, to na jakiej podstawie faktycznej i prawnej go opiera. Szymon Hołownia właśnie przesłał PKW swoje odpowiedzi. Co z nich wynika? Marszałek potwierdza, że obaj politycy PiS nie są posłami, ale status mandatu po Wąsiku jest inny niż po Kamińskim.
Czytaj też: Prezydent wstrzymuje powołania PKW. Czy organizacja wyborów jest zagrożona?
Wąsik i Kamiński bez mandatów poselskich
Szymon Hołownia nie ma najmniejszych wątpliwości, że zarówno Maciej Wąsik jak i Mariusz Kamiński stracili swoje mandaty, a więc nie są posłami Sejmu X kadencji. Wskazuje, że skazanie ich 20 grudnia 2023 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnym wyrokiem oznacza, że zgodnie z art. 99 ust. 3 Konstytucji ich mandaty wygasły z mocy prawa. — Ani rezultat prowadzonego przed Sądem Najwyższym postępowania odwoławczego, ani akt łaski Prezydenta RP nie mogą zmienić tego skutku prawnego, co znajduje potwierdzenie w poglądach przedstawicieli nauki prawa konstytucyjnego oraz prawa karnego — podkreśla Szymon Hołownia w piśmie z 25 stycznia br. do Sylwestra Marciniaka, szefa PKW w sprawie objęcia mandatu po Macieju Wąsiku. I wskazuje, że takie stanowisko prezentują w ekspertyzach prawnych lub publicznych wypowiedziach m.in.: prof. dr hab. Andrzej Zoll, prof. UG dr hab. Krzysztof Grajewski; prof. INP PAN dr hab. Paweł Daniluk dr hab. Mikołaj Małecki oraz dr Marcin Szwed.
Mandat po Kamińskim może objąć inny kandydat PiS
Fakt, że Wąsik i Kamiński nie są posłami, nie oznacza jednak, że ich miejsca z automatu przejmą inni kandydaci PiS do Sejmu. PKW musi mieć bowiem podstawę prawną do wskazania następców, a ta jest tylko w przypadki Mariusza Kamińskiego.
W piśmie z dnia 25 stycznia 2024 r. Szymon Hołownia podtrzymał swój wcześniejszy wniosek o podanie przez PKW informacji o kandydatach z tej samej listy, którzy otrzymali największą liczbę głosów w wyborach do Sejmu po Mariuszu Kamińskim.
W piśmie nie odnosi się w ogóle do postanowienia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Chodzi o to, że IKNiSP w orzeczeniu z 5 stycznia 2024 r. sygn. akt I NSW 1267/23 uchyliła postanowienie Hołowni o wygaszeniu mandatu Kamińskiego.
Szymon Hołownia opiera swój wniosek na tym, że postanowienie to zostało już opublikowane w Monitorze Polskim. Stało się tak po tym, jak Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w postanowieniu z 10 stycznia 2024 r. nie uwzględniła odwołania Kamińskiego.
Co z mandatem po Macieju Wąsiku
Inaczej jest w sprawie drugiego polityka PiS. Szymon Hołownia w przypadku Wąsika nie wniósł o podanie przez PKW informacji o kolejnych kandydatach, którzy otrzymali największą liczbę głosów w wyborach do Sejmu. Postanowienie o wygaszeniu mandatu Wąsika nie zostało bowiem opublikowane w Monitorze Polskim.
Pismo marszałka Sejmu w sprawie Macieja Wąsika
Dlaczego tak się stało? Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uchyliła to postanowienie orzeczeniem z 5 stycznia 2024 r. (sygn. akt I NSW 1268/23). Sprawą Wąsika Izba Pracy się nie zajęła, a zatem w obrocie prawnym jest tylko postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. To w niej są też wciąż dokumenty dotyczące Wąsika. Przesłał je sędzia sprawozdawca z Izby Pracy SN. — Marszałek więc nie miał, co wysłać do Izy Pracy SN, a sąd nie może orzekać na kopiach dokumentów — mówi Hermeliński. W efekcie też nie ma dokumentów, które można, by przesłać PKW w celu uruchomienia procedur obsadzania miejsca po Wąsiku.
— Owszem, my wiemy, że ta izba nie jest sądem, że nie uznaje jej żaden z europejskich trybunałów, ale nie zmienia to faktu, że takie orzeczenie tejże izby istnieje jakoś w obrocie prawnym, choć nie powinno — mówi Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były szef PKW.
W praktyce jednak może się okazać, że w Sejmie i tak będzie zasiadać 558 posłów zamiast 460. Jarosław Kaczyński, szef PiS już kilkukrotnie powiedział, w tym w rozmowie w TV Republika, że żaden kandydat z list PiS nie obejmie mandatów po swoich partyjnych kolegach.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły