Historia Hazel Drew stała się kanwą dla “Miasteczka Twin Peaks”
“Prawdziwa Laua Palmer” miała 20 lat i była niebieskooką blond pięknością. Sprawą jej zabójstwa w 1908 r. żyła cała amerykańska prasa. 113 lat po tamtych zdarzeniach śledztwo w jej sprawie podjęła dwójka fanów “Miasteczka Twin Peaks”, a wnioski, do których doszli, wciąż budzą kontrowersje. Spekulowano na temat romansów 20-latki z czterema starszym biznesmenami, w tym z właścicielem domu pogrzebowego, do którego przewieziono później jej zwłoki.
- Choć postaci przedstawione w kultowym “Miasteczku Twin Peaks” w reż. Davida Lyncha są fikcyjne, samo zabójstwo młodej kobiety było inspirowane prawdziwymi zdarzeniami
- Po raz pierwszy z historią Hazel Drew scenarzysta serialu zapoznał się jako mały chłopiec. O zabójstwie opowiedziała mu babcia, która mieszkała niedaleko Sand Lake, gdzie doszło do tragedii
- To właśnie tam lipcowego dnia 1908 r. miejscowi znaleźli w stawie Teal’s Pond pływające zwłoki. Ciało po kilkudziesięciu godzinach w wodzie ledwo dało się zidentyfikować
- Ofiarą okazała się 20-letnia guwernantka, która od kilku lat pracowała w domach wpływowych rodzin, z których część miała powiązania z Republikanami
- Pracując w tych domach, Hazel weszła do “kotła przestępczości, seksu, przepychu i korupcji”. “Wiodła życie pełne sekretów, tajemnic i sprzeczności” — ocenia David Bushman, jeden z autorów wydanej w 2021 r. publikacji na temat zabójstwa Hazel (“Murder at Teal’s Pond”)
- Więcej podobnych tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
“Diane, jest 11:30, 24 lutego. Wjeżdżam do miasteczka Twin Peaks…”. Tymi oto słowy agent federalny Dale Cooper na zawsze zmienił telewizję. Od czasu premiery serialu minęły przeszło trzy dekady, a historia, która stała się jego kanwą, porusza wyobraźnię kolejnych pokoleń widzów.
Z pewnością nie każdy zdaje sobie sprawę, że scenariusz tego kultowego serialu powstał w oparciu o prawdziwe wydarzenia. Twórców zainspirowała zbrodnia, którą amerykańska prasa żyła na początku XX w. Do zabójstwa doszło w 1908 r.
Ofiarą była 20-letnia guwernantka. Hazel Drew była atrakcyjną niebieską blondynką i uchodziła za piękność. Zamordowanie powszechnie lubianej dziewczyny wstrząsnęło całym Sand Lake i stanem Nowy Jork.
Hazel Drew i Laura Palmer
Ciało zidentyfikowano dzięki spinkom i broszce
Co ciekawe, scenarzysta serialu Mark Frost dowiedział się o całej sprawie od swojej babci Betty Calhoun, która mieszkała niedaleko Sand Lake. Pierwsze wersje tej historii usłyszał jeszcze jako mały chłopiec w formie koszmarnej opowieści na dobranoc.
“Nie chodź nocą do lasu” — ostrzegała chłopca babcia. Opowiadała, że duch dziewczyny nawiedza okolicę, czekając na zidentyfikowanie swojego zabójcy.
[object Promise]
— pisał Frost w tekście, który opublikowano lokalnej gazecie Sand Lake.
To właśnie w tamtych okolicach lipcowego dnia 1908 r. miejscowi zobaczyli w stawie Teal’s Pond pływające zwłoki. Ciało po tylu godzinach w wodzie nie było łatwo zidentyfikować. Ostatecznie udało się to dzięki ubraniom ofiary, noszonych przez nią dodatkach i… złotych plombach na zębach. Jak przekazały media, ciało 20-latki było w takim stanie, że nawet ojciec dziewczyny nie miał pewności, czy to jego córka. Ostatecznie udało się ją zidentyfikować dzięki spinkom i broszce. Rozkład był tak zaawansowany, że badający zwłoki lekarze nie byli w stanie określić dokładnej przyczyny śmierci. Udało się jednak ustalić, że czaszka dziewczyny została zmiażdżona gwałtownym uderzeniem w tył głowy.
Czarny, słomkowy kapelusz ozdobiony dużymi czarnymi strusimi pióropuszami został znaleziony blisko brzegu stawu.
Hazel Drew zaginęła 7, a została odnaleziona 11 lipca. Podobnie jak w przypadku fikcyjnej Laury Palmer, 20-latka została brutalnie zamordowana w tajemniczych okolicznościach. Im głębiej śledczy zagłębiali się w szczegóły, tym bardziej zawiła okazywała się prawda o całej tragedii.
Laura Palmer w serialu “Miasteczko Twin Peaks”
“W kotle seksu, przepychu i korupcji”
Jak nietrudno się domyślić, prowadzenie śledztwa wokół tak tajemniczej sprawy nie było w 1908 r. tak proste, jak obecnie. Współczesna kryminalistyka oferuje badaczom wiele udogodnień, jak choćby możliwość przeprowadzenia analiz DNA.
Miejscowi urzędnicy zrobili z górą wiek temu wszystko co w ich mocy, wykorzystując wszelkie wskazówki, jakie udało im się zebrać z dowodów rzeczowych i relacji osób, które znały Hazel Drew lub które widziały ją w ostatnich dniach jej życia. Wyniki tych badań przyniosły jednak więcej pytań niż odpowiedzi.
Hazel Drew pochodziła z biednej rodziny, od 14. roku życia dziewczyna pracowała jako służąca u trzech bogatych, wpływowych rodzin: w domu Thomasa Hislopa, pierwszego skarbnika miasta, Johna Tuppera, członka stowarzyszenia kupców węglowych oraz w domu inżyniera miejskiego — prof. Edwarda Careya.
“Było to trzech niezwykle wpływowych ludzi o powiązaniach politycznych, z których dwóch kandydowało na burmistrza, a jeden był inżynierem miejskim” — zdradził David Bushman, jeden z autorów wydanej w 2021 r. publikacji na temat zabójstwa Hazel (“Murder at Teal’s Pond”). “Drew, nieoczekiwanie, na kilka dni przed śmiercią rzuciła jednak pracę w niezwykle tajemniczych okolicznościach” — dodał. “Nawet jej najbliżsi przyjaciele nie wiedzieli, że to zrobi”.
[object Promise]
Chociaż pracodawców dziewczyny o nic ostatecznie nie oskarżono, dwie rodziny zamieszane były w owym czasie w skandale. Pracująca w ich domach guwernantka mogła usłyszeć lub zobaczyć coś, czego słyszeć ani widzieć zdecydowanie nie powinna. I to ta wiedza mogła narazić ją na śmiertelne niebezpieczeństwo.
I choć rodzina dziewczyny z początku zarzekała się, że 20-latka była nieśmiałą bywalczynią kościoła i domatorką “która nigdy nie wychodziła z chłopcami”, szybko okazało się, że Hazel Drew miała jednak swoje tajemnice.
Prawdziwe oblicze Hazel Drew
Według Marka Givensa i Davida Bushmana, znawców serialu “Miasteczko Twin Peaks”, kobietę ostatni raz widziano żywą 7 lipca o siódmej wieczorem, gdy zbierała maliny. Mimo że zwłoki znaleziono w jeziorze, w płucach 20-latki nie było wody, co wskazywało, że przyczyną jej śmierci nie było utonięcie.
Plotkowano nawet o możliwym wpływie sił nadprzyrodzonych, a dokładniej o udziale mężczyzny z pobliskiej miejscowości Troy, który był rzekomo obdarzony “zdolnościami hipnotycznymi” i wywierał “tajemny wpływ” na ofiarę, jak przekonywała matka Drew, Julia.
[object Promise]
— informował Mark Givens w rozmowie z “Daily Mail”.
Chociaż Drew zarabiała skromne 4,50 dolara tygodniowo, była w stanie kupować sobie szyte na miarę sukienki, fantazyjne kapelusze i kubańskie szpilki przeznaczone do tańca. Uwielbiała robić zakupy, jadać w eleganckich restauracjach i podróżować.
Hazel często podróżowała do dużych miast — m.in. do Nowego Jorku, Bostonu i Providence. Miała też wielu zalotników. Guwernantka spotykała się z kilkoma mężczyznami jednocześnie i otrzymywała wiele listów od wielbicieli. Reporter “New York World”, który relacjonował morderstwo Hazel, odkrył ponadto, że Drew miała zażywać “francuskie pigułki”, aby przerwać ciążę. Nawet jej rodzina niewiele wiedziała o tym wszystkim, dopóki nie przejrzano pliku listów i pocztówek w kufrze, który 20-latka po sobie zostawiła.
[object Promise]
— mówił dziennikowi “Daily Mail” miejscowy nauczyciel, John Hughes.
Materiały prasowe o sprawie Hazel Drew
Ówczesna policja podejrzewała nawet, że prawdopodobnymi sprawcami zabójstwa mogli być bliscy 20-latki: “przerażający, stary wujek” Drew i nastoletni parobek, który miał być “niezdrowo zauroczono”. Żaden z nich nie miał alibi.
William i Elizabeth Hoffey byli pierwszymi świadkami, którzy pomogli detektywom odkryć istotne szczegóły zbrodni. Kiedy wieczorem 7 lipca przejeżdżali obok Teal’s Pond, minęli po drodze wóz, który ich zdaniem wyglądał na dość kosztowny (dla niezamożnych mieszkańców Sand Lake był to raczej rzadki widok). Według Hoffeya mijany przez małżeństwo kierowca zachowywał się podejrzanie i starał się uniknąć kontaktu wzrokowego. Kiedy William i Elizabeth spojrzeli na staw, na drugim brzegu dojrzeli kobietę. To właśnie tam znaleziono później ciało Hazel.
Detektywi zdołali ustalić nawet nazwisko kierowcy wozu — był nim pracownik domu pogrzebowego Fred Schatzle. Jak się okazało, dzień wcześniej wynajął on powóz dla swojego przyjaciela, 25-letniego Williama Cushinga — członka komitetu republikańskiego i dyrektora browaru. Cushing przekazał policji, że był w Sand Lake w noc morderstwa. Przyznał też, że on i Hazel mieszkali w tej samej okolicy. Obaj byli Republikanami.
Mimo tych poszlak — z powodu “niewystarczających dowodów” podejrzani zostali szybko uniewinnieni, a sprawę ostatecznie zamknięto. Koronerzy orzekli śmierć w wyniku samobójstwa, ale nikt nie dawał temu wiary.
Autorzy publikacji po 113 latach wskazują sprawców
Czy jeden z sekretów Hazel Drew miał bezpośredni związek z osobami, które ją zabiły?
Choć Bushman i Gives zamykają książkę własnymi wnioskami na temat tego, kto zamordował 20-latkę, wiele elementów jej historii pozostaje jednak wciąż owianych tajemnicą. W opinii autorów “Murder at Teal’s Pond” zachowane dokumenty i informacje na temat prowadzonego na bieżąco śledztwa były jednak wystarczające, by móc wyciągnąć następujący wniosek:
[object Promise]
Jaki dokładnie miał być ich motyw, do końca nie wiadomo.
“Każdy z tych mężczyzn mógł być zmotywowany do zabicia Hazel” — twierdzą autorzy. “Żaden z nich nie był wówczas poważnie badany. Wszyscy mieli powiązania z Partią Republikańską i wydaje się łatwe do przyjęcia, że O’Brien i/lub niektórzy z jego detektywów byliby zmotywowani do zatuszowania działalności Cushinga i Schatzle’a, gdyby działali dla kogoś z wpływami w Troy — zwłaszcza kogoś z partii. Ale można sobie również wyobrazić, że chronili Schatzle’a i Cushinga po prostu z powodu tajemnic dotyczących wewnętrznego funkcjonowania partii, do których ci dwaj młodzi mężczyźni byli wtajemniczeni”.
Niestety, najgłębsze sekrety Hazel Drew mogły zostać pogrzebane na zawsze.
Źródła: New York Post, “Murder at Teal’s Pond”
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły