Kamiński zeznaje, Wawrzyk odpiera zarzuty. "Zaczynają się wewnętrzne oskarżenia" [KOMENTARZE]

Mariusz Kamiński stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej (22 kwietnia 2024 r.)

Obciążające zeznania Mariusza Kamińskiego oraz błyskawiczna odpowiedź Piotra Wawrzyka wywołały liczne komentarze w mediach społecznościowych. “Zaczynają się wewnętrzne oskarżenia o rolę służb w aferze wizowej” – zauważył poseł KO Witold Zembaczyński.

Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej prowadzi w poniedziałek (22 kwietnia) przesłuchanie Mariusza Kamińskiego, byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w rządzie PiS. W trakcie dotychczasowych zeznań polityk poinformował między innymi, że był pierwszą osobą, która uzyskała informacje w sprawie możliwych nadużyć w Ministerstwie Spraw Zewnętrznych. Mówił ponadto o prowokacjach Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które miały ujawnić łapówkarstwo Edgara Kobosa, współpracownika wiceministra Piotra Wawrzyka.

Mariusz Kamiński stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej (22 kwietnia 2024 r.)

Zobacz wideo Krzysztof Śmiszek o kandydowaniu Kamińskiego, Obajtka i Wąsika do PE: Chłopaki szukają bezpiecznej przestrzeni

W ocenie Kamińskiego również sam Wawrzyk wiedział, że jego podwładny przyjmuje korzyści majątkowe. Wiceminister utrzymuje jednak, że nie miał takiej wiedzy. “Wbrew temu co twierdzi b. szef MSWiA, nie miałem ‘świadomości’ przestępczej działalności Kobosa. Nie odpowiedział na pytanie o brak informacji służb do mnie o tej działalności” – napisał Wawrzyk na portalu X (zachowujemy oryginalną pisownię postów w mediach społecznościowych – red.). Więcej na ten temat w poniższym artykule:

Przesłuchanie Mariusza Kamińskiego wywołało dyskusję. “Zaczynają się wewnętrzne oskarżenia”

Mariusz Kamiński stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej (22 kwietnia 2024 r.)

Zeznania byłego szefa MSWiA oraz odpowiedź Wawrzyka wywołały liczne komentarze pośród internautów, publicystów i polityków. “Zeznania Mariusza Kamińskiego są podważane przez Piotra Wawrzyka. Zaczynają się wewnętrzne oskarżenia o rolę służb w aferze wizowej” – zauważył Witold Zembaczyński, poseł Koalicji Obywatelskiej i członek sejmowej komisji badającej sprawę inwigilacji oprogramowaniem Pegasus.

Mariusz Kamiński stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej (22 kwietnia 2024 r.)

Wystąpienie Kamińskiego negatywnie ocenił bloger i publicysta Jacek Liberski. “Wzruszył mnie do łez p. Mariusz Kamiński, który właśnie stwierdził, że ‘nie każda osoba publiczna była sprawdzana przez CBA’, odpowiadając na pytanie, dlaczego p. Kobos nie był sprawdzany przez służby. Oczywiście, sprawdzane były przede wszystkim osoby prywatne” – ironizował. Liberski zwrócił ponadto uwagę, że polityk “działa na zmęczenie” komisji. “Mówić dużo, niekoniecznie na temat, a gdy pytający próbują ten słowotok przerwać, świadek powtarza: jeszcze nie skończyłem, proszę nie przerywać” – podsumowuje “taktykę” Kamińskiego.

Mariusz Kamiński stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej (22 kwietnia 2024 r.)

Mariusz Kamiński “zadaje kłam twierdzeniom PiS”. Publicyści przypominają dawne wypowiedzi polityków  

Dziennikarz “Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Żółciak wskazuje, że zeznania polityka podważają dotychczasową narrację jego stronnictwa. Pozostaje jednak krytyczny wobec pytań kierowanych do świadka przez komisję. “Na razie zeznania Mariusza Kamińskiego równie spokojne i wyważone, co zadające kłam twierdzeniom polityków PiS, że nie było żadnej afery wizowej. I znów poczucie zawodu, jeśli chodzi o treść pytań kierowanych do świadka” – podsumował.

Na podobny aspekt zwraca uwagę Patryk Michalski. Dziennikarz Wirtualnej Polski zaznacza, że oficjalnym powodem dymisji Wawrzyka był “brak satysfakcjonującej współpracy”. Przypomina także dawne zapewnienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Raua, zgodnie z którymi afera wizowa miała “nie istnieć”.

Poseł PiS chwali zeznania Kamińskiego: Afera, którą zajął się poseł Szczerba, jest kłamstwem

Piotr Pytel, oficer służb specjalnych i były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, ocenia, że polityk PiS stara się bezskutecznie prowokować komisję. “Kamiński prowokuje członków komisji do emocjonalnych reakcji, które miałyby stanowić medialną ilustrację nieprawdziwej tezy o politycznym charakterze przesłuchania. Nie udaje mu się to. W mojej ocenie, w kwestii zamykania oczy podległych mu służb na korupcję, Kamiński poległ” – stwierdził.

Zachowanie Kamińskiego przed komisją śledczą pozytywnie ocenia za to poseł PiS Jarosław Sellin. “Po 2 godzinach przesłuchania jedno wrażenie: wiarygodne zeznania państwowca Mariusza Kamińskiego w sprawie skutecznego zatrzymania korupcji ‘wizowej’ versus nerwowa i chaotyczna reakcja posła Szczerby, który już wie, że ‘afera’, którą się zajął, jest kłamstwem i wszystko mu wypada z rąk” – ocenił przebieg prac komisji na portalu X.

Przebieg posiedzenia komisji śledczej relacjonujemy na bieżąco w artykule “Komisja śledcza ds. afery wizowej. Przesłuchanie Mariusza Kamińskiego [NA ŻYWO]”.