W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku przez Polskę przeszła potężna nawałnica, która pozbawiła życia harcerki w Suszku, dziesiątki tysięcy ludzi straciło dach nad głową, ponad 130 tys. gospodarstw nie miało prądu. Zniszczeniu uległy tysiące hektarów lasu. Z okazji Międzynarodowego Dnia Lasów wspominamy te wydarzenia.
21 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Lasów. Tego dnia skierowana jest na nie większa uwaga, ale lasy warto doceniać na co dzień. Zdarza się, że nawiedzają je kataklizmy, jak nawałnica w 2017 roku. Minęło 6,5 roku od huraganu, który zabrał nie tylko miliony drzew, ale i 6 ludzkich żyć, dobytek pokoleń.
LABEL Powierzchnia lasów w Polsce to ok. 9,2 mln ha, co w odniesieniu do całej powierzchni kraju według wskazania Lasów Państwowych stanowi 29,6 proc. lesistości. 7,3 mln ha zarządza Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.
Huragan, którego nikt się nie spodziewał, a został nawałnicą stulecia
„Dochodzi godzina 22, niebo nie ciemnieje, jest oświetlone błyskami. Jakby ktoś w jednym momencie włączył tysiące lamp stroboskopowych. Wyraźnych, pojedynczych grzmotów nie słychać, tylko jeden wielki rumor”
– wspominają leśnicy z Nadleśnictwa Czersk w książce poświęconej wydarzeniu. Nawałnica stulecia – tak o huraganie z nocy 11/12 sierpnia 2017 roku mówią gospodarze lasów.
– Nikt z nas tego się nie spodziewał. Nasze lasy nawiedził kataklizm, jakiego nie pamięta najstarsze pokolenie Polaków. Jedynie „łowcy burz” ostrzegali, ale ich głos został tylko głosem na pustyni – wspomina nadleśniczy Ireneusz Bojanowski w wydanej przez Nadleśnictwo Czersk w 2020 roku książce Nawałnica. Leśnicy opisują w niej huragan stulecia z 11 sierpnia 2017 roku, jego skutki i pracę przy ich usuwaniu.
Kaszuby po nawałnicy w 2017 roku Karolina Misztal
Wiatr osiągał prędkość od 100 do nawet 150 km/h. Najwyższa prędkość, którą udało się zmierzyć podczas tej burzy w stacji iMGW Elbląg-Milejewo osiągnęła wartość 151,9 km/h. Leśnicy szacują, że lokalnie porywy wiatru zapewne dochodziły do 180 km/h.
Nawałnica stulecia z 2017 roku zabrała nie tylko las
Jak podali leśnicy, w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. w Polsce zostało uszkodzonych 80 tysięcy hektarów lasu. W Lasach Państwowych tę straszną burzę nazwano Huraganem Stulecia. Straty odnotowano w 60 nadleśnictwach.
- Masa drewna poklęskowego na terenach kataklizmu wyniosła ponad 8 629 436 m3.
- Ponad 29 tys. ha zniszczonego terenu trzeba było sadzić od zera (dane z 2020 r.)
- Koszty likwidacji skutków klęski są szacowane na ok. 1 mld zł.
- Lesnicy potrzebowali ponad 217 mln sadzonek drzew.
W wyniku nawałnicy śmierć poniosło 6 osób, a 58 doznało ran. Na terenie Nadleśnictwa Rytel zginęło 2 dzieci przebywających na obozie harcerskim w Suszku. Uszkodzonych zostało 20 tysięcy budynków, a 500 tysięcy mieszkańców miało przerwy w dostawie prądu.
Pas dokonanych zniszczeń ciągnął się od Wybrzeża po Dolny Śląsk, wspominały Lasy Państwowe. Teren województwa kujawsko-pomorskiego należał do tych, które ucierpiały najbardziej.
Z obszaru Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu największe straty zanotowało Nadleśnictwo Rytel, Czersk, Runowo, Przymuszewo, Woziwoda, Szubin, Zamrzenica i Gołąbki. Uszkodzone zostały domy i budynki gospodarcze, zniszczone uprawy rolne.
Mieszkańcy Rytla o nawałnicy z 2017 r.: zniknął świat, który znaliśmy
Jedną z miejscowości szczególnie dotkniętych przez nawałnicę był Rytel. Tak mieszkańcy po 4 latach od tych wydarzeń wspominają sierpień 2017 roku:
Cztery lata temu zniknął świat, który znaliśmy. Na przekór okolicznościom nie zostaliśmy wówczas sami. Nosimy w sercach pamięć o tysiącach ludzi dobrej woli i wrażliwych serc, którzy w tym trudnym czasie pospieszyli nam z pomocą. O wielkiej rzeszy wolontariuszy, strażaków, harcerzy, pilarzy, elektryków etc. Pamiętamy o firmach – państwowych i prywatnych – które dostarczały niezbędne nam rzeczy. O darczyńcach, dzięki którym szybko mogliśmy ruszyć z pomocą dla potrzebujących. O mediach, które były z nami. Wszystkim Wam dziękujemy. Pamiętamy też, jak szybko otrząsnęliśmy się po nawałnicy, jako wspólnota mieszkańców. To było budujące. Ale szczególnie pamiętamy dzisiaj o naszym ówczesnym Sołtysie Łukaszu Ossowskim. Dzięki niemu daliśmy radę. Jeszcze raz – z całego serca dziękujemy!
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły