Ewa Wanat nie będzie miała nagrobka i tablicy. Dlaczego?

Ewa Wanat spocznie w Lesie Pamięci w Poznaniu. Pogrzeb odbędzie się 29 stycznia.

Ewa Wanat zmarła 13 grudnia 2023 r. w Berlinie gdzie mieszkała przez ostatnie lata. Wybitna dziennikarka, matka sukcesu Radia Tok FM spocznie w ukochanym Poznaniu 29 stycznia. Nie będzie jednak miała nagrobka ani tablicy. Pochówek odbędzie się bowiem w Lesie Pamięci. Co to takiego?

Ewa Wanat swą karierę zaczynała w latach 90. w Radiu S Poznań, pisała także do lokalnego dodatku “Gazety Wyborczej”. Od 1994 współpracowała z TVP Poznań, tworzyła reportaże dla ogólnopolskich anten TVP. Od 2003 r. Ewa Wanat pełniła funkcję redaktor naczelnej Tok FM. Pracowała tam do 2012 r. i sprawiła, że niszowe radio stało się szanowaną i słuchaną przez słuchaczy stacją. Potem w latach 2013-2015 kierowała Polskim Radiem RdC.

Ewa Wanat spocznie w Lesie Pamięci

Ostatnie lata Ewa Wanat spędziła w Berlinie. Zmęczona nietolerancją w Polsce, przeprowadziła się do stolicy Niemiec. Tam pisała książki, w internecie komentowała rzeczywistość. Niestety kilka miesięcy temu okazało się, że ma nowotwór.

13 grudnia Ewa przegrała z rakiem trzustki. Zgodnie z jej wolą miała zostać pochowana w Polsce w Poznaniu. Niestety procedury związane z kremacją i transportem prochów do kraju przedłużały się.

— To kwestie proceduralne. Wciąż nie mamy aktu zgonu. Ewa została w Berlinie skremowana, ale nie możemy sprowadzić jej prochów ani zorganizować pogrzebu. Będzie to możliwe, dopiero gdy otrzymamy ten dokument – tłumaczyła jeszcze kilka dni temu w rozmowie z “Faktem” siostra zmarłej, Joanna Wanat.

W poniedziałek poinformowano o dacie pogrzebu. Jej rodzina i bliscy będą mogli pożegnać Ewę Wanat 29 stycznia o godz. 12.15 na cmentarzu na Miłostowie w Poznaniu.

Dziennikarka spocznie w Lesie Pamięci. To kwatera wśród drzew o powierzchni ok. 235 m kw., na której pochówki odbywają się w biodegradowalnych urnach.

W tej części cmentarza nie umieszcza się tablic, nie ma nagrobków. Kwatera wykorzystuje leśny charakter cmentarza, a nazwiska zmarłych umieszczane są jedynie na ustawionych pośrodku kamieniach. Tylko przy nich można stawiać symbolicznie kwiaty i znicze.