Ciało noworodka na sortowni śmieci. Są zarzuty dla 28-latki

Policja (zdjęcie ilustracyjne)

Policja zatrzymała 28-latkę podejrzaną o zbezczeszczenie zwłok noworodka. Funkcjonariusze jednak nie wykluczają, że zarzut zostanie zmieniony. O tym, czy kobiecie będzie groziło dożywocie, zadecyduje sekcja zwłok.

Sortownia śmieci (zdjęcie ilustracyjne)

Policja w piątek 12 kwietnia zatrzymała 28-letnią mieszkankę powiatu działdowskiego – podaje Radio ZET, które powołuje się na PAP. Kobieta jest podejrzana w związku z odnalezieniem ciała dziecka na sortowni śmieci.

Sortownia śmieci (zdjęcie ilustracyjne)

Zobacz wideo Ten kierowca dostał mandat za jazdę lewym pasem na A4. 500 zł i 6 pkt. karnych

Działdowo. O wymiarze kary zdecyduje sekcja zwłok

Kobiecie przedstawiono zarzut zbezczeszczenia ciała noworodka. – W zależności od wyniku sekcji zwłok zarzut ten może zostać zmodyfikowany – poinformował PAP ssp. szt. Rafał Jackowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Jeżeli sekcja zwłok wykaże, że dziecko urodziło się żywe, wówczas zarzut może zostać zmieniony na zabójstwo. Za zbezczeszczenie zwłok kobiecie grozi do dwóch lat więzienia, natomiast za zabójstwo dożywocie.

Policja nie poinformowała, czy zatrzymana kobieta jest matką dziecka. Nieznane są również motywy rzekomego wyrzucenia ciała noworodka do śmietnika. Funkcjonariusz Rafał Jackowski poinformował, że wobec 28-latki zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Mundurowy dodał, że kobieta złożyła wyjaśnienia w sprawie.

Pracownicy sortowni śmierci znaleźli ciało noworodka. Śledczy badają okoliczności śmierci

Jak pisaliśmy w Gazeta.pl, ciało noworodka zostało znalezione w czwartek 11 kwietnia przez pracowników sortowni śmieci w Działdowie (woj. warmińsko-mazurskie) niedaleko Torunia. Dziecko było zapakowane w foliową torbę. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja i prokurator. Śledczy starają się ustalić, kiedy dziecko się urodziło oraz kiedy zmarło.